WITAJ NA WWW.FORUMOWISKO.PUN.PL! BAW SIĘ DOBRZE! (;
No tak zdarzało, ale ja tylko zwracam uwagę, że to się często zdarza.
Ann poprostu brak mi słow do twoich dennych sprostowań Aha sory, kurcze zaraz będę oskarżona o podskakiwanie do adminek. O matko idę sie zasztyletować, ale przed tym zdezynfekuję nóż.
Nie no kurna ja się czepiam!!! To sie załamałam. A kto ciągle zjeżdza mnie przy każdym(no może prawie kazdym) poście? Nie no ludzie ja się czepiam. Spoko, ja zaczynam każdą kłótnię, bo Ilanja jest okropna, do każdego sie dopieprza. Ale Ann w żadnym wypadku. Przecież ona niczemu na tym świecie nie jest winna. To Ilanja rozpętała I i II woję światową! To Ilanja w przebraniu Binladena planowała wszystkie zamachy, kurna nie no, przecież to ja pilotowałam samolot, który udeżył w Łord tren senter, kurna tylko jka ja to zrobiłam, ja na prostej drodze sie przwracam... Kurna zaraz się dowiem, że to ja w 45 zrzuciłam bombę jądrową na Hieroszimę i Nagasaki...
A dajcie mi bana, wali mnie to. Bo już nie mogę czytać tego wszystekiego. Ludzie wy prawie wszystko bierzecie na poważnie, nie odróżniacie zwykłej nędznej ironii od faktów, głupie są dla was śmieszne rzeczy. Przez was załamania nerwowego moża się nabawić. I kurcze przed samymi świętami. Spoko, dzięki za zniszczenie dobrego humoru, bo po nim pozostały tylko marne szczątki.
Powiem na koniec: Nie bierzcie życia zbyt poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.
Chyba już tu nie wejdę. Bo znowu ręcę bedą mnie swędziały jak będę to czytała i aż się będę powstrzymywała, żeby najbliższej osobie która jest w pobliżu nie dać w morde. I co kurna, mam być cała posiniaczona? Żegnajcie, Ave, Spieprzać, pa, Cześć, papatki, koffam was, nie nawidze was, jesteście moim życiem, spać mi się chce, nara, narazie, 3majcie się czy co tam chcecie.
Offline
Ilanja, ty się dobrze czujesz?
Kurwa mać. Ja się chyba zasztyletuję. CZY TY JESTEŚ NORMALNA?! Nie zjeżdżałabym cię, gdybyś nie pisała takich głupot! Zastanów się, dziewczyno! Czy ty masz po kolei w głowie?! ILANJA! TU ZIEMIA! Tak, oskarż mnie o wszystko! Ann głupia, Ann pojebana, Ann się czepia niewinnej i poszkodowanej Ilanji. Szkoda tylko, że ta Ilanja pisze pierdoły, które się w Ann głowie nie mieszczą!
Chcesz, to ci powiem, dlaczego cię zjeżdżam, nie tylko z powodu głupot jakie piszesz. WIESZ CZEMU? Bo za bardzo się panoszysz! Człowieczyno, to, że jesteś w elicie nie znaczy, że możesz sobie na wszystko pozwalać! I chuj mnie obchodzi, czy to ironia czy nie! PRZYSTOPUJ!
Kurwa, chyba nikomu się nie udało mnie tak wyprowadzić z równowagi. BRAWO!
Offline
Ann! NIE JESTEM NORMALNA!!! Nie musisz zwracać uwagi na moją głupotę, wiele osób zna mnie bliżej i jakoś mogli się przyzwyczaić. Nie mam pokelei w głowie, mam pomiszanie w głowie. I co zatkało? Nie jestem z marsa nie martw się, tam mnie jeszcze nie wysłali, żebym nie przeszkadzała. UHAHAHAHAHA Ja o tobie myślę to samo co ty o mnie, to się porobiło. Nie rozumiem słowa 'panoszysz', nie wiem, może chodzi o to, że za często bywam na forum u na za duzo wątków odpowiadam. Oki chcesz, masz. Będę tu rzadko zaglądała i tylko czasami coś napiszę. Widzicie jaki luz?O cholera ja sobie na wszystko pozwalam. Na co ja sobie mogę pozowilić? Na tabliczkę czekolady kiedy będę miała zły humor xP To dobra, wciskam hamulec STOP! Dziękuję, ma się te zdolności.
Bo ja wszystko umiem zchrzanić, tylko i wyłącznie, a chciałam mieć wesołe święta, spędzone w rodzinnym gronie, nie myśleć o... nie myśleć o niczym. A tu głowno! Przez moją głupotę wszytko diabli wzięli. no wszystko jak wszystko ale dużą większość. Życ nie umierać. Zaraz się wyrzygam.
Offline
Dajcie spokoj !
Sa świeta ! Natroj powinien byc swiateczny, a nie sie klocic.
Ych.
Offline
Mowicie, ze ktora saczela, to moze czas zeby ktoras skonczyla, he ?
Offline
Ilanja, głąbie. -_-
Nie wiesz, co to znaczy panoszyć się?! To ja ci powiem! Uważasz się za niewiadomo kogo i piszesz do mnie rzeczy typu "o_O ty myślisz?". I gówno mnie obchodzi, że to był żart. Tak się zachowuje moja "net sis", tak? Ciekawe. Poza tym wywyższasz się na innymi, np. nazywasz kogoś amebą. To jest ok, tak? I wbij sobie to tej twojej główki, że nie jesteś tutaj najmądrzejsza. Tym całym cyrkiem chciałam ci udowodnić, że nie pozwolę sobie na takie wyskoki z twojej strony. Nie jesteś głową w elicie, więc przystopuj. I obiecuję ci, że w żadnym przypadku ci czegoś takiego nie pozostawię w spokoju. Za każde takie wywyższaniem się nad innymi z elity, będę cię zjeżdżała, tak jak teraz! I przyjmij do wiadomości to, że nie jesteś bez winy.
Aha i jeszcze jedno: nie życzę sobie, żebyś oskarżała mnie o twoje "zmarnowane" święta.
Em'a, wątek otworzony. Nie jestem 'za' tchórzostwem. Jak już mam bronić swoich racji, to do końca. A zamykanie wątku to ucieczka, tchórzostwo.
Offline
Ann napisał:
Ilanja, głąbie. -_-
Nie wiesz, co to znaczy panoszyć się?! To ja ci powiem! Uważasz się za niewiadomo kogo i piszesz do mnie rzeczy typu "o_O ty myślisz?". I gówno mnie obchodzi, że to był żart. Tak się zachowuje moja "net sis", tak? Ciekawe. Poza tym wywyższasz się na innymi, np. nazywasz kogoś amebą. To jest ok, tak? I wbij sobie to tej twojej główki, że nie jesteś tutaj najmądrzejsza. Tym całym cyrkiem chciałam ci udowodnić, że nie pozwolę sobie na takie wyskoki z twojej strony. Nie jesteś głową w elicie, więc przystopuj. I obiecuję ci, że w żadnym przypadku ci czegoś takiego nie pozostawię w spokoju. Za każde takie wywyższaniem się nad innymi z elity, będę cię zjeżdżała, tak jak teraz! I przyjmij do wiadomości to, że nie jesteś bez winy.
Aha i jeszcze jedno: nie życzę sobie, żebyś oskarżała mnie o twoje "zmarnowane" święta.
Em'a, wątek otworzony. Nie jestem 'za' tchórzostwem. Jak już mam bronić swoich racji, to do końca. A zamykanie wątku to ucieczka, tchórzostwo.
Dobra xD Nie ma sprawy. W sumie najpierw z toba powinnam przedyskutowac te sprawe. Sorry
Offline
A czy ja ciebie oskarażałam? Boże dziewczyno ty nawet nie wiesz co ja piszę. Czytasz chyba co drugie zdanie... Dobra kompromis, ja już się tu nie pokazuję. nara
Offline
To ty złotko nie wiesz co piszesz.
Przez was załamania nerwowego moża się nabawić. I kurcze przed samymi świętami. Spoko, dzięki za zniszczenie dobrego humoru, bo po nim pozostały tylko marne szczątki.
Chcesz to się nie pokazuj. Mam to w nosie. Nie potrafisz przyjąć do siebie słowa krytyki ani przeprosić za błąd. Żałosne.
Offline
Dobra kompromis, ja już się tu nie pokazuję.
O boże.
A czy kotku ustaliłyśmy czym będzie dojście do kompromisu, hę? Nie.
A zresztą, chcesz to wypierniczaj, ale to tylko o tobie będzie źle świadczyło. Życzę miłego powrotu na FF.
Offline