Umc umc ^^ Hyhy! Forum ogólnotematyczne, joł ;) Zapraszamy!

a problemow to na pewno nie ma. Ja tylko wiem tyle, ze to taki.. nawyk !

No, więc ja bym się jej wprost zapytała, ale nie delikatnie czy coś w tym stylu. Poprotu poprsto z mostu i stanowczo. Jak sie zmiesza znaczy, że to prawda. No to bym jej powiedziała co o tym sądzę (słynę ze szczerości, mówię zawsze to co myślę, czasami niestety nie zastanawiajac się nad konsekfencjaimi), a jak bym zauważyła, że dziewczyna ma naprawdę jakieś problemy to bym z nią pogadała szczerze i bym ją stanowczością zmusiła do tego, żeby powiedziała wszystko jak na spowiedzi. Po co być deliktnym skoro to i tak zwykle nic nie daje...

Moja koleżanka, tez się cięła. Zapytałam ją w prost  po co to robi. Odpowiedziała, coś w stylu że "fajnie jest", ja powiedziałam, że to jest raczej nienormalne i że ma chyba coś z głową, bo w tym naprawdę nie ma nic fajnego, no chyba, że nie ma co robić, to niech idzie na złomowisko złom przewalać i jeszcze troche po niej pojechałam. Od tamtej poty chyba tego nie robi, bo nie widziałam.

Nie wiem moja kumpela też się tnie ale na przedramieni pokazywała mi wycięte M i C poważna sprawa, kazała mi nikomu nie mówić i nie mówie.